Wiosna i początek lata to okres, w którym nasza przyroda budzi się do życia. Drzewa, krzewy i pozostałe rośliny wypuszczają młode liście i rozpoczynają czas pylenia. Dla osób, które chorują na alergię to wyjątkowo trudny czas, który przeciąga się do początku zimy.
Wiele roślin, aby się rozmnażać, produkuje pyłek kwiatowy, który zawiera komórki męskie, łączące się z komórkami żeńskimi. Aby tak się stało, pyłek musi zostać w jakiś sposób dostarczony. Część gatunków roślin wykorzystuje do tego procesu zwierzęta, głównie pszczoły lub trzmiele, które zbierając nektar z kwiatów, dodatkowo przenoszą na swoich odnóżach i odwłokach pyłek na kolejne kwiaty. Są również rośliny, które do transportu pyłków wykorzystują wiatr. To właśnie dzięki temu procesowi w pewnych miesiącach gwałtownie wzrasta stężenie pyłków, które wpływa na występowanie objawów alergii na pyłki.
Jak już wspominaliśmy, pylenie roślin rozpoczyna się wiosną, a przy dobrych warunkach pogodowych okres ten rozpoczyna się w lutym i trwa do końca listopada. Pierwsze zaczynają pylić drzewa – głównie leszczyna i olcha. W tym samym momencie w powietrzu występują zarodniki grzybów mikroskopowych z gatunku Cladosporium i Alternaria, które mogą utrzymać się do schyłku jesieni. W kolejnych miesiącach pylenie rozpoczynają następne drzewa (brzoza, topola, jesion, dąb), jednak największym zmorą dla alergików są pyłki traw i chwastów. Początek pylenia przypada na maj i trwa aż do końca września. Alergia na pyłki traw i chwastów jest bardzo uciążliwa, że właściwie nie sposób jej uniknąć. Rośliny te obrastają nie tylko łąki i tereny leśne, ale występują również w miastach i na ich przedmieściach.